1 maja 2016

Mala slubna makatka

Parę miesięcy temu zostałam zaproszona na ślub na którym nie mogla być ale za to miałam udział w patchworku  uszytym dla Ani i Gienia oto jak Ania pisze o ślubie http://annaslawinska.blogspot.be/2015/08/patchworkowy-slub.html . Byłam również zaproszona na poprawiny , zdecydowałam się pojechać ,bez prezentu przecież nie pojadę  wiec oto mój prezent dla Ani i Gienia ,pomysł koloru patchworku dala mi sama panna młoda jej kolorowa sukienka :D

2 komentarze:

  1. Beata, mała ślubna makatka od Ciebie wisi obok łóżka z wielką ślubną narzutą od Was i codziennie cieszy nasze oczka, Gienia i moje. Makatka kolorystycznie pasuje nie tylko do mojej kiecki, ale również do tej narzuty, a sypialnia dzięki nim jest wesoła nawet w szare dni. Bardzo Ci dziękujemy za ten prezent i za Twoje serducho, które dodatkowo tak pięknie wypikowałaś na makatce :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu :D a mi miło czytać to co napisałaś ze cały czas macie ja na widoku dzięki :) no bo jakby się mogło obyć bez serducha no jak :D buziaki Aniu i Gieniu

      Usuń